Na dziko pozbywał się odpadów, stanie przed sądem
Pod koniec stycznia dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie o nielegalnym wysypywaniu dużych ilości gruzu na nieużytkach gminnych w rejonie ul. Radosnej.
Wysłany na miejsce patrol specjalistyczno-interwencyjny odnalazł na terenach zielonych, położonych za basenem, samochód ciężarowy wyposażony w kontener do przewozu gruzu. Na miejscu zastano również kierowcę, który na widok patrolu z wysypanej przez siebie sterty odpadów budowlanych usuwał odpady komunalne. Mężczyzna ten w trakcie interwencji wskazał również inne miejsca, w których pozostawiał odpady. Po sprawdzeniu w systemie geodezyjnym Urzędu Miasta okazało, że to dzikie wysypisko urządzono sobie na gruntach należących do gminy.
Funkcjonariusze niezwłocznie przygotowali wniosek do sądu o ukaranie sprawcy nielegalnego pozbywania się odpadów.
