Eliezer Mizrachi w Legnicy
07.07.2010
Eliezer Mizrachi. Dla miłośników muzyki klezmerskiej to nie lada gratka. Koncert odbędzie się dziś, 7 lipca o godz. 18.00 w Kawiarni „Ratuszowa”. To kolejna ciekawa propozycja Festiwalu „Świat pod Kyczerą”.
Zespół Eliezer Mizrachi kojarzony jest zwykle z mało jeszcze znaną w Polsce muzyczną tradycją Żydów sefardyjskich. Sefardyjczycy to Żydzi mieszkający w Hiszpanii i Portugalii od II w. n.e. do czasu upadku panowania arabskiego. Wtedy właśnie, ciesząc się względną autonomią, stworzyli własną, odrębną kulturę, czerpiąc wiele z kultur sąsiednich - hiszpańskiej, arabskiej, cygańskiej.
Nie sposób zakwalifikować zespołu do określonego nurtu folk, bądź jazz folk, choć chętnie do nich nawiązuje. Posiada w swym repertuarze szereg pieśni powstałych w języku ladino (dialekt języka hiszpańskiego), m. in. pieśni miłosne, weselne, żałobne. Na niepowtarzalny klimat koncertów składa się oryginalny głos wokalisty, bogate, wirtuozerskie instrumentarium, dynamiczne kompozycje, ciekawe aranżacje i coś jeszcze… To muzyka uduchowiona, czerpiąca inspiracje z poezji i mistyki żydowskiej.
Wydaje się zatem, że będzie to nie tyle spotkanie z muzyką klezmerską, ile podróż po muzycznej tradycji Półwyspu Iberyjskiego, Europy Środkowej, Bałkanów i Bliskiego Wschodu.
Zespół Eliezer Mizrachi kojarzony jest zwykle z mało jeszcze znaną w Polsce muzyczną tradycją Żydów sefardyjskich. Sefardyjczycy to Żydzi mieszkający w Hiszpanii i Portugalii od II w. n.e. do czasu upadku panowania arabskiego. Wtedy właśnie, ciesząc się względną autonomią, stworzyli własną, odrębną kulturę, czerpiąc wiele z kultur sąsiednich - hiszpańskiej, arabskiej, cygańskiej.
Nie sposób zakwalifikować zespołu do określonego nurtu folk, bądź jazz folk, choć chętnie do nich nawiązuje. Posiada w swym repertuarze szereg pieśni powstałych w języku ladino (dialekt języka hiszpańskiego), m. in. pieśni miłosne, weselne, żałobne. Na niepowtarzalny klimat koncertów składa się oryginalny głos wokalisty, bogate, wirtuozerskie instrumentarium, dynamiczne kompozycje, ciekawe aranżacje i coś jeszcze… To muzyka uduchowiona, czerpiąca inspiracje z poezji i mistyki żydowskiej.
Wydaje się zatem, że będzie to nie tyle spotkanie z muzyką klezmerską, ile podróż po muzycznej tradycji Półwyspu Iberyjskiego, Europy Środkowej, Bałkanów i Bliskiego Wschodu.
Opublikował: mbanaszkiewicz_l |
Dodano: 07.07.2010 |
Wyświetleń: 508
