Jak się nie dać nabrać na zimowe wyprzedaże? Doradza Agnieszka Romanowska – Miejski Rzecznik Konsumentów
Chociaż zima w kalendarzu jeszcze potrwa, a i śnieg ma jeszcze posypać, to już od 9 lutego w galeriach rozpoczął się sezon wiosenny, a co za tym idzie - wyprzedaże zimowej odzieży.
W czasie sezonowych wyprzedaży warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim porównujmy oferty różnych sklepów. Zanim zdecydujemy się na skorzystanie z oferty promocyjnej, sprawdźmy czy rzeczywiście jest ona dla nas najkorzystniejsza. Może się bowiem okazać, że ten sam towar w innym sklepie kosztuje mniej, nawet bez promocji.
Warto krytycznie oceniać kolorowe ogłoszenia o sezonowych przecenach – nie wszystkie są dla nas okazją. Bywa, że właściciele sklepów kuszą tzw. gratisami dołączanymi do produktów. W rzeczywistości za taki prezent albo musimy zapłacić, albo okazuje się, że zakup towaru bez upominków jest znacznie bardziej opłacalny.
Tłok panujący w sklepach oraz pośpiech powodują, że kupujemy nieuważnie, nie zwracając uwagi na cenę. Zdarza się, że dopiero przy kasie dowiadujemy się, że za produkt musimy ostatecznie zapłacić więcej. Pamiętajmy - cena podana na półce lub na metce jest obowiązująca. Mamy prawo kupić towar w takiej właśnie cenie. W ferworze zakupów nigdy nie zapominajmy o paragonach, które powinniśmy otrzymać niezależnie od tego, gdzie i na jakich warunkach nabyliśmy towar. Paragony pomogą nam w dochodzeniu praw w przypadku zakupu wadliwej rzeczy.
Pamiętajmy, że nie możemy zwrócić do sklepu towaru tylko i wyłącznie dlatego, że dokonaliśmy nieprzemyślanego zakupu lub przestał nam się podobać. Zgodnie z prawem sprzedawca może odmówić przyjęcia towaru bez wad i dokonania zwrotu gotówki lub wymiany na inną rzecz. Jeśli natomiast kupiliśmy wadliwy produkt, zawsze przysługuje nam prawo do reklamacji. Sprzedawca odpowiada za zgodność towaru z umową aż 2 lata. Reklamację składamy w sklepie, najlepiej na piśmie. Gdy do produktu dołączona jest gwarancja, wtedy możemy zgłosić reklamację gwarantowi (najczęściej jest to producent lub dystrybutor). To my dokonujemy wyboru, który wariant jest dla nas korzystniejszy i u kogo złożymy reklamację.
To, czy możemy reklamować towar, który został przeceniony, uzależnione jest od powodów przeceny. Najczęściej przecena posezonowa dotyczy towaru, z którego zbyciem sprzedawca ma problem. Wówczas przysługują nam takie same uprawnienia, jak w przypadku towaru, który nie był przeceniony. Może się jednak zdarzyć, że sprzedawca obniży cenę, ponieważ towar ma określoną wadę, o której przy dokonywaniu zakupu zostaniemy poinformowani. W takiej sytuacji nie mamy możliwości złożenia reklamacji z powodu wady, która była przyczyną obniżenia ceny. Jeśli pojawiły się inne – reklamacja będzie uzasadniona.
