Kwalifikacje wojskowe i do rezerwy
W Domu Kultury „Atrium” trwa kwalifikacja wojskowa legniczan z rocznika 1996. Jest ona obowiązkowa, ale po rejestracji młody mężczyzna otrzyma książeczkę wojskową i zostanie przeniesiony do rezerwy. Jak zauważają wojskowi, jest sporo chętnych do służby w zawodowej armii, ale wstąpić w jej szeregi nie jest teraz łatwo.
Kwalifikacja wojskowa prowadzona przez powiatową komisję lekarską, rozpoczęła się 2 marca i potrwa do 23 marca br. Dla tych, którzy się nie stawią w tych dniach, wyznaczono jeszcze dodatkowy termin - 3 kwietnia.
W tym roku przed komisją stanie około 530 osób. Ilu z nich będzie chciało zostać zawodowymi żołnierzami? – Szacuję, że 10 procent z nich złoży wnioski o przyjęcie do służby wojskowej – mówi ppłk Piotr Mielniczuk, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Głogowie. - Żołnierzami zostanie niewielu. Ale ci, którzy zdecydują się wstąpić do służby przygotowawczej, zobaczą jak wygląda wojsko, poznają nowoczesny sprzęt. Cieszy nas, że wzrastają wśród młodych ludzi postawy patriotyczne – dodaje komendant.
Legniczanin Szymon Marcinkiewicz ma inne plany na życie, niż służba w armii. - Ale chętnie uczestniczyłbym w ćwiczeniach wojskowych – mówi. – One uczą dyscypliny i umiejętności posługiwania się bronią. To może być przydatne, jak uczy historia. A i dzisiejsze czasy nie są spokojne.
Przed powiatową komisją lekarską muszą się stawić także kobiety urodzone w latach 1991-1996, posiadające kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej, które w roku 2014/2015 kończą naukę w szkołach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych.
Przypominamy, że brak imiennego wezwania nie zwalnia osób podlegających kwalifikacji wojskowej z obowiązku stawienia się przed komisją w podanym terminie i miejscu. Prawną podstawę nałożonych obowiązków stanowi Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministra Obrony Narodowej z 6 listopada 2014 r. w sprawie przeprowadzenia kwalifikacji wojskowej. (Dz. U. poz. 14596).