Latem zakochani najczęściej się pobierają. Nawet w pałacach
Czerwiec, lipiec i sierpień są miesiącami, w których zakochani najchętniej stają na ślubnym kobiercu.
Właśnie w czerwcu, lipcu i sierpniu w Urzędzie Stanu Cywilnego sakramentalne tak wypowiedziało lub wypowie blisko sto par (wraz ze ślubami zaplanowanymi do 31 sierpnia). W tym 10 ślubów poza USC.
- Zakochani bardzo chętnie wybierają letnie miesiące na wypowiedzenie przysięgi małżeńskiej - mówi Albert Kozakowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Legnicy. – Lato wciąż ulubiona pora roku zakochanych.
Lato to w porównaniu z innymi porami roku zapewnia najlepszą pogodę, choć oczywiście może też dostarczyć niespodzianek meteorologicznych. Ale dzień jest długi i ciepły, więc to sprzyja po powiedzieć sakramentalne Tak poza USC.
Właśnie takich ślubów jest z każdym rokiem coraz więcej. Najczęściej odbywają się w pałacu w Warmątowicach Sienkiewiczowskich, w pałacu krotoszyckim czy w legnickich hotelach. Wpływ na zamawianie ślubów poza urzędem ma też cena (tysiąc złoty), która już nie jest tak „zaporowa” jak kilka lat temu, kiedy wprowadzono ustawowo taką możliwość. Coraz więcej młodych na to stać, więc je biorą np. w pałacach.
