Legnicki rowerowy obieżyświat

W piątek rano (10 czerwca), spod fontanny Neptuna w Rynku o godzinie 8.30 wyrusza w kolejną wielką rowerową podróż Piotr Ziętal. Na rowerze przejechał dotąd 92 tys. kilometrów, czyli dwa razy wokół kuli ziemskiej. Na co dzień jest znanym legnickim listonoszem. Rowerowe wyprawy są od lat jego największą pasją.
- To moje drugie podejście do realizacji samotnej wyprawy Legnica - Bałkany – Legnica – mówi pan Piotr. - Na przejechanie około 3.400 kilometrów daję sobie 24 dni. Rok temu, przy pierwszej próbie, w drugą noc zostałem okradziony na Słowacji i musiałem przerwać podróż. Ale co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. Teraz się uda.
Trasa wiedzie przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię, Macedonię, Albanię, Czarnogórę, Bośnię i Hercegowinę, Chorwację, Węgry, Słowację, Czechy, a meta w Legnicy trzeciego lipca.
W 2009 roku pan Piotr wybrał się w samotną wyprawę dookoła Polski (2.816 km). Trwało to 15 dni. W tym samym czasie rok później objechał Czechy. W 2011 razem z kolegą przez 18 dni objeżdżali Litwę, Łotwę i Estonię na dystansie 3 tys. km. Później przewędrował na rowerze całe Węgry (3.342 km) i znowu samotnie wybrał się do Dubrownika i z powrotem, przejeżdżając w 24 dni 3.226 km.
- Bardzo lubię naszych południowych sąsiadów i Bałkany – mówi Piotr Ziętal. – Mam w kołach i w nogach prawie 13 tysięcy kilometrów tamtych szlaków. A że kocham swoje miasto, wszędzie staram się promować Legnicę.
Na sierpień planuje udział w dziewiątej i zarazem dziesiątej edycji Ultramaratonu Bałtyk - Bieszczady - Bałtyk Tour. Ma do przebycia 2016 km non-stop w 140 godzin ze Świnoujścia do Ustrzyk Górnych i z powrotem. - Jestem jednym z dwóch uczestników, którzy brali udział we wszystkich ośmiu dotychczasowych edycjach – dodaje.
Podróżniczo-rowerową pasję pana Piotra wspierało miasto oraz liczne grono sponsorów i przyjaciół, którym jest bardzo wdzięczny. Kciuki za powodzenie wypraw legnickiego cyklisty zawsze trzymają Dorotka i syn Konrad.