Legniczanie rekordowo zagrali dla Orkiestry

Byliśmy bardzo, bardzo hojni. Tylko w niedzielę 15 stycznia wzbogaciliśmy konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rekordową kwotą ponad 180 tys. zł. Ale to nie koniec, bo Orkiestra jeszcze gra …
W tym roku zagrała dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom.
- Orkiestra jest wielka, bo od ćwierć wieku gra dla nas – mówiła wzruszona legniczanka Irena Wolska.- Ratuje życie, przynosi radość i nadzieję. Niech zawsze gra.
Michał Biały od lat wspomaga Orkiestrę. W tym roku na licytację oddał odrestaurowany traktor Ursus.
- Mój obecnie pięcioletni synek Wojtuś przed kilku laty strasznie się poparzył – wspomina pan Michał. - Dzięki wielkiemu zaangażowaniu lekarzy został uratowany. Nie wyobrażam sobie, żeby się nie zrewanżować. Dlatego co roku przekazuję coś dla Orkiestry.
Odrestaurowany Ursus już osiągnął 15 tysięcy zł. Ale licytacja trwa nadal.
Dla Orkiestry w tym roku kwestowali harcerze z legnickiego hufca. Swój sztab otworzyli w Galerii Piastów. Każdy mógł tam wejść – wrzucić coś do puszki i zobaczyć, jak liczy się pieniądze. Ciężka to była praca.
- Jesteśmy transparentni, wszystko robimy przy otwartej kurtynie – zapewniał Paweł Jezierski, zastępca komendanta hufca. - W tym roku ludzie przechodzą samych siebie z hojnością. Jest godz. 18., a już teraz wiem, że padnie rekord. Takiego grania u nas jeszcze nie było.
25. Finał WOŚP był pełen emocji. Tłumy legniczan uczestniczyły w wielu wydarzeniach. Biegali z serduszkiem, licytowali, smakowali grochówkę, żurek czy inne potrawy. Chojnie wrzucali datki do puszek.
Czego nie robi się dla Orkiestry – śmiały się morsy, wchodząc do lodowatej wody. Na scenie w Galerii Piastów legniczan rozgrzewały ciekawe występy i koncerty z gwiazdorskim - Kasi Kowalskiej na koniec. Orkiestrę pożegnaliśmy światełkami do nieba.
- Jestem wzruszony, że tylu z nas gra z Orkiestrą – mówił prezydent Tadeusz Krzakowski. - Że nasze serca biją dla potrzebujących.