LPGK inwestuje w nowoczesny sprzęt
Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej kupiło ostatnio nowoczesną ekologiczną śmieciarkę do zmieszanych odpadów komunalnych oraz 700 pojemników na odpady z systemem identyfikacyjnym.
Specjalistyczny samochód na podwoziu Volvo mieści 22 m3 odpadów komunalnych. Kupiono go po przetargu za ponad 987 tys. zł brutto. Śmieciarka spełnia bardzo rygorystyczne przepisy ekologiczne. Emituje mało spalin. Systemy do załadunku pojemników pracują cicho, co jest ważne dla komfortu mieszkańców. W samochodzie jest zamontowany czujnik identyfikujący pojemniki. Wyposażenie śmieciarek w ten system pozwala udokumentować zakres wykonanej pracy wraz z ilością opróżnionych pojemników. Oczywiście, muszą one też posiadać specjalne czipy. LPGK kupiło 700 takich pojemników mieszczących od 110 do 1.100 litrów.
Spółka jako jedna z pierwszych w kraju zacznie stosować taki system monitoringu, który pozwala m.in. zarejestrować pojemniki już opróżnione oraz rozliczyć przepracowane godziny czy ilość kursów.
W minionym roku ta komunalna firma zakupiła 26-tonową śmieciarkę, przeznaczoną do selektywnej zbiórki odpadów. Samochód może odbierać pojemniki typu dzwon oraz tradycyjne. Dzięki specjalnym wysięgnikom może także obsługiwać podziemne śmietniki. Samochody trzyosiowe posiadają drugą oś skrętną, co ułatwia dojazd do zasieków z kontenerami na podwórkach czy do zsypów.
Obecnie Zakład Oczyszczania Miasta dysponuje 34 samochodami specjalistycznymi. Są to: bramowce i hakowce przewożące kontenery na składowisko, klasyczne wozy opróżniające pojemniki i kontenery oraz samochody do selektywnej zbiórki odpadów. LPGK obsługuje około 150 tys. mieszkańców. Oprócz Legnicy - także gminy Chojnów, Krotoszyce, Kunice, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Ruja i Złotoryja.
- Od 10 lat wymieniamy zużyty sprzęt na nowy, najlepszy dostępny na rynku – informuje Robert Acedoński, kierownik Zakładu Oczyszczania Miasta. - Śmieciarki budowane na podwoziach renomowanych firm, takich jak MAN, Mercedes, czy Volvo, kupujemy w drodze przetargu. Samochody kosztują od 300 do ponad 800 tys. zł. Nasz tabor ma średnio zaledwie pięć lat.
