Majowa śnieżyca w Legnicy

Trwające w Legnicy od rana do popołudnia 3 maja br. niespodziewane, intensywne opady śniegu postawiły w stan pogotowia wszystkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.
Gruba warstwa mokrego, ciężkiego śniegu powalała pokryte już liśćmi gałęzie i konary drzew. Legnicka Straż Pożarna odnotowała tego dnia 14 interwencji w mieście, a do różnych zdarzeń na terenie całego powiatu wyjeżdżała 31 razy. Strażacy usuwali przewrócone pod ciężarem na jezdnie, chodniki i linie energetyczne drzewa. Doszło do awarii prądu w rejonie ulic: Gniewomierskiej, Chojnowskiej, Obwodnicy Zachodniej, Wałów Królowej Jadwigi i Kilińskiego.
Według opinii strażaków, policjantów i innych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańcy zachowali ostrożność i rozwagę. Nikt nie odniósł obrażeń. Zanotowano tylko jedną kolizję drogową. Było kilka przypadków uszkodzenia samochodów przez spadające gałęzie.
W wielu rejonach miasta dochodziło do obrywania się konarów. Na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich usuwały je ekipy LPGK i jednej z prywatnych firm specjalistycznych. Na ulice miasta wyjechała piaskarka, posypując śliskie jezdnie. Nocą sprzęt był wykorzystywany również w najbardziej newralgicznych punktach, np. w rejonie Lasku Złotoryjskiego i na wiadukcie prowadzącym na osiedle Piekary.