Plaga dzikich wysypisk
Wydział Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta ocenia, że każdego roku w różnych miejscach Legnicy powstaje kilkadziesiąt dzikich wysypisk śmieci. Ich likwidacja kosztuje nas wszystkich aż 100 tysięcy złotych. Nie pomagają apele o dbałość o estetykę i wspólne dobro miasta. Nie zawsze też skuteczne jest karanie.
Ten naganny w najwyższym stopniu obyczaj pozbywania się własnych śmieci kosztem wszystkich innych współmieszkańców ilustruje przykład z ostatniego czasu. Dzikie wysypisko na działce Skarbu Państwa przy ul. Kolbego/Poselskiej służby komunalne uprzątnęły 8 lutego. Jednak już wkrótce amatorzy darmowego pozbywania się śmieci powrócili w to miejsce. Straż Miejska wlepiła czterem osobom mandaty po 200 złotych, piątą - pouczyła.
W miniony czwartek (31 marca br.) to dzikie wysypisko usunięte zostało po raz drugi. Pojawiły się tam również tablice zakazujące śmieciowego procederu.
Strażnicy Miejscy mówią, że sprawcy takich wykroczeń często pozostawiają dowody jednoznacznie na nich wskazujące. Pamiętać trzeba, iż mandat karny nałożony przez Straż może wynieść nawet 500 zł , a można też trafić przed oblicze sądu.
