Prezydent Krzakowski: Janosikowe to niepotrzebny anachronizm

Posłowie zajmują się dzisiaj (15 lutego br.) obywatelskim projektem zmian w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, który dotyczy tzw. „janosikowego". Jest to obowiązujący od 2003 roku podatek, jaki bogatsze samorządy wpłacają do budżetu państwa na rzecz biedniejszych. W tym roku danina dotyczy powiatów, których dochody z podatków w przeliczeniu na jednego mieszkańca są większe niż 110 proc. średniej krajowej. Przy tym wskaźniku Legnica, jako miasto o statusie powiatu, „janosikowego" płacić nie musi. Jednak w roku ubiegłym miasto oddało ze swego budżetu na ten cel ok. 440 tys. złotych, a w roku 2009 - aż 1,2 mln zł.
Autorzy projektu (Komitet STOP Janosikowe) nie chcą likwidować tego podatku, ale zmienić sposób jego naliczania i przyznawania. Proponują, by „janosikowe", na wzór innych krajów Unii Europejskiej, było rozdzielane w konkursach z przeznaczeniem na konkretne projekty. Chcą także, by zostało obniżone o 20 procent.
Proszony przez media o wyrażenie poglądu na ten temat Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski stwierdził, że jest to anachroniczna danina i pora ją zmienić. Zwłaszcza, że „janosikowe" działa w oderwaniu od obecnych trudnych dla samorządów realiów ekonomicznych, a jego płatnicy nie mają wpływu na przeznaczenie oddawanych kwot.
- Uważam - podkreślił Prezydent Legnicy - że pieniądze „janosikowe" powinny zostawać w regionie, np. jako fundusz celowy służący wyrównywaniu szans rozwojowych, nie zaś trafiać do centralnej kasy.