Legnica - Oficjalny Portal Miasta

bip

Przechodniu, powiedz żonie, że jestem na Satyrykonie

Przechodniu, powiedz żonie, że jestem na Satyrykonie
17.06.2014

Inauguracja Satyrykonu tradycyjnie miała miejsce w sąsiedztwie Filipa na ul. Najświętszej Marii Panny, gdzie stanęła scena. Ten doniosły fakt miastu obwieścił 13 czerwca o godzinie 17. barwny i głośny korowód uczestników i gości z różnych stron świata na czele z pląsającymi nimfami przecudnej urody.

Setki mieszkańców zatrzymywały się, by wspólnie fetować mistrzów sztuki prześmiewania. Uroczystego otwarcia dokonał prezydent Tadeusz Krzakowski. Prowadzący event, Artur Andrus zadał ze sceny pytanie, jaką inskrypcję powinien wykuć w kamieniu legnicki uczestnik tej imprezy i sam na nie odpowiedział: - Przechodniu, powiedz żonie, że jestem na Satyrykonie!

Jury Międzynarodowej Wystawy Satyrykon - Legnica 2014 trofea rozdzieliło już w lutym. Ale liczni autorzy zwycięskich i wyróżnionych prac odbierali nagrody dopiero teraz. Sędziowie obejrzeli 2.254 prac 615 autorów z 50 krajów świata. Grand Prix Satyrykonu 2014 oraz nagrodę pieniężną w wysokości 8.000 zł zdobył Sergey Sichenko (z Izraela) za pracę „Facebook”. Laureat, odbierający nagrody z rąk prezydenta Legnicy, przywdział na głowę wieniec z czerwonych buraków. Nawiązywało to do tegorocznego plakatu satyrykonowego. Wieniec był znacznych rozmiarów i prezydent miał kłopot z udekorowaniem laureata symbolicznym złotym kluczykiem.

Przechodniu, powiedz żonie,  że jestem na Satyrykonie

Przechodniu, powiedz żonie,  że jestem na Satyrykonie

Przechodniu, powiedz żonie,  że jestem na Satyrykonie

Przechodniu, powiedz żonie,  że jestem na Satyrykonie

Wcześniej u stóp Filipa w ulicznym bruku odsłonięto kolejne dwie tablice ku czci gigantów satyry, poświęconych Zygmuntowi Januszewskiemu i Tomaszowi Jurze. Później wszyscy przeszli do sal Muzeum Miedzi, gdzie wernisażem rozpoczęła się wystawa pokonkursowa.

Przechodniu, powiedz żonie,  że jestem na Satyrykonie

Tego dnia otwierano jeszcze dwie inne wystawy: Florian Doru Crihana „Legnica -  satyryczne impresje” w Galerii Ring oraz w Galerii Satyrykonu „Rysunki 1914-1918” -George van Raemdonck. W Teatrze Modrzejewskiej w sobotę była ekspozycja prac studentów ASP w Katowicach „Skłonności do ostrości”. Wieczorem koncertowo ubawili legniczan Artur Andrus i… Przyjaciółki.

Przechodniu, powiedz żonie, że jestem na Satyrykonie

Przechodniu, powiedz żonie, że jestem na Satyrykonie

Przechodniu, powiedz żonie, że jestem na Satyrykonie

Największe bodaj wrażenie na satryrykonowej publiczności zrobiła jednak wystawa w Galerii Ring. Swe legnickie impresje zaprezentował światowej sławy rumuński artysta Florian Doru Crihana. Z Satyrykonem i naszym miastem jest związany już od 23 lat. Wiele miesięcy pracy, setki godzin rozmów z organizatorami imprezy i poznawania historii Legnicy, jej specyfiki, a także życia współczesnego zaowocowało kilkudziesięcioma wspaniałymi obrazami-rysunkami. Każdy poświecony Legnicy.

- Rewelacja – powiedział prezydent Tadeusz Krzakowski. – Takiego portretu nasze miasto jeszcze nigdy nie miało, a być może nie ma go też żadne inne. Te legnickie impresje przełamują wszelkie uprzedzenia. To wirtuozeria obserwacji, talentu i konkluzji. Myślę, że każdy legniczanin chciałby mieć te alegoryczne impresje w swoim domu. Dobry materiał na przyszłoroczny kalendarz miejski.

- Nawet nie potrafię zliczyć nagród, jakie przez lata wywoziłem z Satyrykonu – żartował Florian Doru Crihana. Nigdy jednak nie dostałem Grand Prix. Ta wystawa i ta publiczność to jest moje Grand Prix – dodał. Kocham Legnicę.

Zwiedzenie tej wystawy to nasz legnicki, patriotyczny obowiązek.

Opublikował: mbanaszkiewicz_l | Dodano: 17.06.2014 | Wyświetleń: 436
Powrót na listę aktualności

Zobacz także