Seniorzy u prezydenta: - Mamy potencjał i chcemy być potrzebni innym
Po raz pierwszy w nowej kadencji samorządu i nowym roku odbyło się (9 stycznia) spotkanie prezydenta Tadeusza Krzakowskiego z przedstawicielami legnickich środowisk senioralnych. Przybyli członkowie Miejskiej Rady Seniorów, powołanej uchwałą RM w ubiegłym roku, której przewodniczy Danuta Przechera, oraz utworzonej przed kilku laty jako gremium opiniodawcze i doradcze przy prezydencie, Legnickiej Rady Seniorów, którą kieruje Elżbieta Chucholska. Rozmowy, w doskonałej atmosferze, trwały ponad dwie godziny.
- Środowisko senioralne ma dla mieszkańców miasta i dla mnie osobiście ogromne znaczenie - mówił Tadeusz Krzakowski. – Wspólnie zadbajmy o partnerstwo w działaniach zmieniających Legnicę na jeszcze lepsze miejsce do życia, razem budujmy lokalny patriotyzm. Państwa doświadczenie, ogromna wiedza i niezmożona twórcza aktywność to kapitał, który może posłużyć wszystkim mieszkańcom i umocnić - czasem trudną - budowę więzi międzypokoleniowych.
Legniccy seniorzy działają nie tylko w strukturach przedstawicielskich. Aktywnie uczestniczą w zajęciach uniwersytetów trzeciego wieku, klubów środowiskowych czy powstałym niedawno przy LCK Centrum Seniora.
- Chcemy jak najwięcej dawać współmieszkańcom. Nie odpowiada nam życie w izolacji, w odosobnieniu – padały zdecydowane deklaracje. – Już dzisiaj jako wolontariusze pomagamy innym, często bezradnym, opuszczonym i wyalienowanym ludziom starszym. Opiekujemy się, dzielimy pomocą i radością. Realizujemy nasze ambicje społeczne, twórcze i osobiste. Integracji szukamy w sprawności fizycznej, we wspólnych pasjach, z którymi chcemy wychodzić do wszystkich mieszkańców, zbudować „bank czasu” i możliwości, jakimi możemy służyć innym ludziom. W tych zamiarach miasto jest naszym dobrym partnerem.
Prezydent ze swą zastępczynią Jadwigą Zienkiewicz zapoznawali gości z tegorocznymi inwestycjami miasta. Zaplanowano ich wiele, za ponad 45 milionów. Większość dotyczy poprawiania układu komunikacyjnego, bo to ważne dla wszystkich.
- Nasze inwestycje są przyjazne dla mieszkańców. Konsultując je, rozmawiamy ze wszystkimi środowiskami, także senioralnymi i nadal będziemy to czynić – mówił prezydent, którego propozycja cyklicznego odbywania podobnych rozmów spotkała się z życzliwym przyjęciem.
