Sprawdźmy, czy „kreska to esencja”

20.01.2011
2011-01-19
Galeria Satyrykonu i Legnickie Centrum Kultury zapraszają w najbliższy piątek (21 stycznia) na wernisaż wystawy Hanny Pyrzyńskiej „kreska to esencja”. Początek o godzinie 18.00 (Rynek 36).
Hanna Pyrzyńska – jak pisze Alicja Dąbrowska - należy do tych artystów, którzy z powodzeniem łączą sztukę „służebną” z „wysoką”. W jej przypadku - rysunek prasowy i malarstwo. Wystawa pokazuje przekrój dokonań artystki w dziedzinie ilustracji prasowej. Większość z prezentowanych w Galerii rysunków ukazała się na łamach „Gazety Wyborczej”, w jej wydaniu głównym, w sobotnich „Wysokich Obcasach” czy czwartkowym „Dużym Formacie”. Pojawiały się w towarzystwie najróżnorodniejszych tekstów. Choć graficzny komentarz artystki stanowi „wartość dodaną” artykułów, wzbogaca je, pomaga zrozumieć. Często to właśnie on sprawia, że mamy ochotę je przeczytać.
- W prasie pełnię drugoplanową, służebną rolę, czuję się podporządkowana tekstowi. Chcę go przełożyć na prostą wariację graficzną, by ukazać sedno problemu - mówi Hanna Pyrzyńska. - I bawi mnie to, bo malarsko realizuję się na płótnie, gdzie mogę też prowadzić własny dialog z odbiorcą.
Czy „kreska to esencja”, sprawdzić można w piątkowy wieczór.
Hanna Pyrzyńska – jak pisze Alicja Dąbrowska - należy do tych artystów, którzy z powodzeniem łączą sztukę „służebną” z „wysoką”. W jej przypadku - rysunek prasowy i malarstwo. Wystawa pokazuje przekrój dokonań artystki w dziedzinie ilustracji prasowej. Większość z prezentowanych w Galerii rysunków ukazała się na łamach „Gazety Wyborczej”, w jej wydaniu głównym, w sobotnich „Wysokich Obcasach” czy czwartkowym „Dużym Formacie”. Pojawiały się w towarzystwie najróżnorodniejszych tekstów. Choć graficzny komentarz artystki stanowi „wartość dodaną” artykułów, wzbogaca je, pomaga zrozumieć. Często to właśnie on sprawia, że mamy ochotę je przeczytać.
- W prasie pełnię drugoplanową, służebną rolę, czuję się podporządkowana tekstowi. Chcę go przełożyć na prostą wariację graficzną, by ukazać sedno problemu - mówi Hanna Pyrzyńska. - I bawi mnie to, bo malarsko realizuję się na płótnie, gdzie mogę też prowadzić własny dialog z odbiorcą.
Czy „kreska to esencja”, sprawdzić można w piątkowy wieczór.
Opublikował: mbanaszkiewicz_l |
Dodano: 20.01.2011 |
Wyświetleń: 419