Wandale schwytani na gorącym uczynku. Rozbili kolejną wiatę przystankową
Nawet pięć lat w więzieniu mogą spędzić dwaj młodzi ludzie, którzy po pijanemu zdemolowali wiatę przystankową na ul. Nowodworskiej. Do tego aktu wandalizmu doszło we wtorek około godz. 2 nad ranem. Pijanych wandali podczas niszczenia wiaty zauważyli policjanci z wydziału prewencji. Zatrzymali 18–letniego legniczanina i o sześć lat starszego mieszkańca Chojnowa. Obaj mężczyźni trafili do izby wytrzeźwień.
- Po wytrzeźwieniu sprawcy usłyszą zarzuty zniszczenia mienia na szkodę Urzędu Miasta Legnicy - mówi podinspektor Sławomir Masojć, rzecznik legnickiej policji. - Grozi za to kara pozbawienia wolności do 5 lat. To trzecie zatrzymanie na gorącym uczynku sprawców dewastacji wiat przystankowych na terenie miasta w ciągu ostatnich trzech miesięcy
Każdego miesiąca wandale dewastują w mieście kilka takich obiektów. Ostatnio oprócz wiaty na ul. Nowodworskiej wybite zostały szyby na przystanku przy ul. Śląskiej, Sudeckiej i Jaworzyńskiej. W kwietniu odnowiono trzy zdemolowane wiaty przy ul. Spokojnej, a także przy Piłsudskiego w rejonie ulic Pruszyńskiego i Górniczej. Nowa wiata stanęła na ul. Domeyki. ZDM wytypuje do remontów kolejne wiaty. Rocznie na ich naprawy wydawane są z budżetu, czyli z naszych podatków, dziesiątki tysięcy złotych. Nie pozwalajmy, by jakikolwiek akt wandalizmu był bezkarny.
