Park jak „feniks z popiołów”

01.02.2011
Zniszczony przez potężny huragan 23 lipca 2009 roku legnicki Park Miejski przechodzi obecnie swój renesans. Stało się to możliwe dzięki ogromnej pomocy darczyńców, społecznemu zrywowi rzeszy legniczan i pozyskaniu zewnętrznych funduszy.
Jako pierwszy dotację (w kwocie 725.000 zł) na usuwanie skutków huraganu na przyrodniczo cennych obszarach Legnicy przyznał Gminie Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Podobną kwotę, ponad 700.000 zł, na to samo zadanie przeznaczyła Gmina z własnego budżetu. Środki te pozwoliły na usunięcie zagrożeń i wiatrołomów na terenie parku.
Jednocześnie, zgodnie z oczekiwaniami społecznymi, utworzono konto, które gromadziło dobrowolne wpłaty na odbudowę parku ze zniszczeń. Z tych środków Gmina rozpoczęła jeszcze jesienią 2009 roku pierwsze obsadzenia (odtworzono szpaler z leszczyny tureckiej oraz aleję lipy drobnolistnej przy ul. Powstańców Śląskich).
Dzięki bezcennej pomocy darczyńców udało się do końca sezonu wiosennego 2010 zakupić i wysadzić blisko 300 drzew. Prace skoncentrowane były w najstarszej, a zarazem najbardziej odsłoniętej części parku, w rejonie „Koziego Stawu”.
Kolejnego finansowego wsparcia podjętych przez Gminę prac, związanych z restytucją parku, udzielił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Przyznana dotacja w kwocie ponad 3 mln zł pozwoli na wierną historycznie rekonstrukcję parku, wykonywaną w oparciu o zachowaną inwentaryzację drzewostanu z 1983 r. Dzięki temu kolejne pokolenia będą miały szansę podziwiać park w historycznej, dziewiętnastowiecznej stylistyce. Wszystkie prace prowadzone są, zgodnie z projektem opracowanym przez Pracownię Projektową „Park” z Bolesławca, przez firmę „Park–M” ze Starego Sącza.
Okres jesienny 2010 r. to koncentracja prac związanych z usuwaniem drzew będących w bardzo złym stanie biologicznym i technicznym (z naderwanym systemem korzeniowym, pozbawionych korony oraz odziomków). W miejscu usuwanych drzew, po wyfrezowaniu pni, dokonywane były nowe nasadzenia. Łącznie posadzono około 800 nowych, 15-20-letnich drzew.
W pierwszej kolejności odtworzone zostały aleje, które stanowią dominantę kompozycji parkowej i wprowadzają określony, zamyślony przez projektanta ład przestrzenny. Rozwiązania alejowe i wplecione w nie swobodne zadrzewienia były wizytówką projektanta parku, planisty Eduarda Petzolda (1815-1891), który alejom i ich znaczeniu w kompozycji poświęcił całe studium, opublikowane w książkowym opracowaniu. Udało się wykonać rekonstrukcję wszystkich petzoldowskich szpalerów i alej: lipowych, klonowych, leszczynowych oraz kasztanowcowego bosketu przy dawnym Domu Strzeleckim. Pozostają jeszcze do wykonania drobne uzupełnienia, wynikające z kolejnych ubytków, jakie pojawiły się po sezonie wegetacyjnym 2010 r.
Obecnie Gmina Legnica jest na etapie uzupełnienia drzewostanu szkieletowego i wypełniającego strukturę parku. Posadzone tu zostaną drzewa przynależne do gatunków krajowych. W okresie wiosennym 2011 r. dosadzone będą pozostałe drzewa, w tym gatunki introdukowanych, jak dęby białe, kaukaskie, wielkoowocowe, węgierskie, glediczia, ewodia czy dawidia, zwana też drzewem chusteczkowym. Gatunki te, jak i kolorowe odmiany gatunków rodzimych, były prawdziwą ozdobą dziewiętnastowiecznych parków krajobrazowych, a do takich właśnie należy Park Miejski w Legnicy.
W okresie wiosennym bieżącego roku planowane jest też wysadzenie dużej ilości krzewów, które będą stanowiły drugie piętro szaty roślinnej oraz kilkudziesięciu tysięcy bylin i roślin runa parkowego – najniższego piętra parku, nadającego barwę i ożywiającego kompozycję tysiącami kwiatów w okresie wiosennego i letniego kwitnienia.
Zakończenie prac związanych z odtworzeniem szaty roślinnej przewidziane jest do końca września 2011 roku. Koszt całego przedsięwzięcia restytucji parku, zniszczonego w wyniku przejścia huraganu, powinien zamknąć się kwotą 4.700.000 zł.
(Autorką artykułu jest Henryka Zdziech, Główny specjalista ds. zieleni miejskiej w Urzędzie Miasta Legnicy.)



Jako pierwszy dotację (w kwocie 725.000 zł) na usuwanie skutków huraganu na przyrodniczo cennych obszarach Legnicy przyznał Gminie Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Podobną kwotę, ponad 700.000 zł, na to samo zadanie przeznaczyła Gmina z własnego budżetu. Środki te pozwoliły na usunięcie zagrożeń i wiatrołomów na terenie parku.
Jednocześnie, zgodnie z oczekiwaniami społecznymi, utworzono konto, które gromadziło dobrowolne wpłaty na odbudowę parku ze zniszczeń. Z tych środków Gmina rozpoczęła jeszcze jesienią 2009 roku pierwsze obsadzenia (odtworzono szpaler z leszczyny tureckiej oraz aleję lipy drobnolistnej przy ul. Powstańców Śląskich).
Dzięki bezcennej pomocy darczyńców udało się do końca sezonu wiosennego 2010 zakupić i wysadzić blisko 300 drzew. Prace skoncentrowane były w najstarszej, a zarazem najbardziej odsłoniętej części parku, w rejonie „Koziego Stawu”.
Kolejnego finansowego wsparcia podjętych przez Gminę prac, związanych z restytucją parku, udzielił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Przyznana dotacja w kwocie ponad 3 mln zł pozwoli na wierną historycznie rekonstrukcję parku, wykonywaną w oparciu o zachowaną inwentaryzację drzewostanu z 1983 r. Dzięki temu kolejne pokolenia będą miały szansę podziwiać park w historycznej, dziewiętnastowiecznej stylistyce. Wszystkie prace prowadzone są, zgodnie z projektem opracowanym przez Pracownię Projektową „Park” z Bolesławca, przez firmę „Park–M” ze Starego Sącza.
Okres jesienny 2010 r. to koncentracja prac związanych z usuwaniem drzew będących w bardzo złym stanie biologicznym i technicznym (z naderwanym systemem korzeniowym, pozbawionych korony oraz odziomków). W miejscu usuwanych drzew, po wyfrezowaniu pni, dokonywane były nowe nasadzenia. Łącznie posadzono około 800 nowych, 15-20-letnich drzew.
W pierwszej kolejności odtworzone zostały aleje, które stanowią dominantę kompozycji parkowej i wprowadzają określony, zamyślony przez projektanta ład przestrzenny. Rozwiązania alejowe i wplecione w nie swobodne zadrzewienia były wizytówką projektanta parku, planisty Eduarda Petzolda (1815-1891), który alejom i ich znaczeniu w kompozycji poświęcił całe studium, opublikowane w książkowym opracowaniu. Udało się wykonać rekonstrukcję wszystkich petzoldowskich szpalerów i alej: lipowych, klonowych, leszczynowych oraz kasztanowcowego bosketu przy dawnym Domu Strzeleckim. Pozostają jeszcze do wykonania drobne uzupełnienia, wynikające z kolejnych ubytków, jakie pojawiły się po sezonie wegetacyjnym 2010 r.
Obecnie Gmina Legnica jest na etapie uzupełnienia drzewostanu szkieletowego i wypełniającego strukturę parku. Posadzone tu zostaną drzewa przynależne do gatunków krajowych. W okresie wiosennym 2011 r. dosadzone będą pozostałe drzewa, w tym gatunki introdukowanych, jak dęby białe, kaukaskie, wielkoowocowe, węgierskie, glediczia, ewodia czy dawidia, zwana też drzewem chusteczkowym. Gatunki te, jak i kolorowe odmiany gatunków rodzimych, były prawdziwą ozdobą dziewiętnastowiecznych parków krajobrazowych, a do takich właśnie należy Park Miejski w Legnicy.
W okresie wiosennym bieżącego roku planowane jest też wysadzenie dużej ilości krzewów, które będą stanowiły drugie piętro szaty roślinnej oraz kilkudziesięciu tysięcy bylin i roślin runa parkowego – najniższego piętra parku, nadającego barwę i ożywiającego kompozycję tysiącami kwiatów w okresie wiosennego i letniego kwitnienia.
Zakończenie prac związanych z odtworzeniem szaty roślinnej przewidziane jest do końca września 2011 roku. Koszt całego przedsięwzięcia restytucji parku, zniszczonego w wyniku przejścia huraganu, powinien zamknąć się kwotą 4.700.000 zł.
(Autorką artykułu jest Henryka Zdziech, Główny specjalista ds. zieleni miejskiej w Urzędzie Miasta Legnicy.)



Opublikował: mbanaszkiewicz_l |
Dodano: 01.02.2011 |
Wyświetleń: 959