W wakacje odrabiamy kulturalne zaległości

Wiele ekspozycji legnickiego Srebra dostępnych jest w czasie wakacji. W Galerii Sztuki do końca lipca obejrzeć można prace zakwalifikowane do 29. Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej „Wciąż człowiek?”.
Wystawa „Sylwetki Twórców: Marion Delarue” to indywidualny pokaz dzieł inspirowanych dziwnością, folklorem i mitami. Pochodząca z Francji artystka tworzy biżuterię nawiązującą do rytualnych strojów i ozdób, szczególnie dbając o precyzję i technikę wykonania.
Z kolei na wystawie w Muzeum Miedzi trwa retrospektywna prezentacja prac jednego z najbardziej znanych polskich złotników, artysty i pedagoga – „Andrzej Szadkowski. Rytm twórczości 1968-2021” oraz „Handmade. Polska sztuka srebra lat 1979-1999”. Zwiedzać je można do końca sierpnia.
W przestrzeni internetowej na profesjonalnej platformie Kunstmatrix można rozgościć się na dwóch wirtualnych wystawach: prezentującej prace nadesłane na Ogólnopolski Konkurs na plakat 29. Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej „Wciąż człowiek?” (dostępna tutaj), oraz pokonkursowa wystawa fotografii towarzysząca Festiwalowi SREBRO (dostępna tutaj).
Warto powrócić lub poznać po raz pierwszy ekspozycję „Handmade 2. Polska sztuka srebra 1979-1999” w Muzeum Miedzi, o której opowiadała jej kuratorka, dr Krystyna Nowakowska. Ekspozycja „Handmade2” to opowieść o legnickiej historii wystaw srebra, która toczyła się dwoma torami. Wyznaczały je Galeria Sztuki i Muzeum Miedzi, które do końca lat 90-tych gromadziło własną kolekcję obiektów nagradzanych w Ogólnopolskich Przeglądach Form Złotniczych. Dziś liczy ona prawie pół tysiąca prac, które obrazują przemiany w warsztacie, mentalności i historii polskich projektantów biżuterii autorskiej. Dwieście z nich prezentuje ekspozycja w Muzeum, przy której budowaniu znaczący udział miała Krystyna Nowakowska, dziś dr historii sztuki, a wówczas jedna z kustoszek instytucji. Warto wspomnieć też, że wspomniane przeglądy odbywają się corocznie pod nazwą Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej, a ich popularność wykracza znacznie poza Europę. O tym usłyszymy więcej podczas oprowadzania kuratorskiego po drugiej z wystaw – „Wciąż człowiek?”, w Galerii przy pl. Katedralnym. Ta prezentacja pokazuje bowiem efekty już dwudziestej dziewiątej edycji konkursu.
Jak mówi Justyna Teodorczyk: „sztuka złotnicza, którą prezentujemy na wystawie to nie zwykła kobieca biżuteria, piękne ozdoby czy drogie błyskotki. To autorskie i pełnoprawne dzieła sztuki artystów z całego globu, którzy zabierają głos w ważnych sprawach. Nie zobaczymy tu pięknie oprawionych drogich kamieni, ale usłyszymy o drogich naszym sercom sprawach. Dostrzeżemy jak kilkucentymetrowy obiekt może wzywać nas do dialogu, działania i odpowiedzialności za nasze poczynania ludzkości, za które wszyscy, łącznie z planetą, płacimy wysoką cenę”.